Wady i zalety masażu próżniowego

Masaż próżniowy

Młoda, gładka skóra, bez fałdek i rozstępów. Bez kosztownych urządzeń i licznych, czasochłonnych zabiegów. Czy można uzyskać taki efekt, wykorzystując jedynie naturalne właściwości naszego organizmu? Można! Wszystko dzięki terapii bańkami próżniowymi.

Wielokrotnie pytacie mnie podczas wizyt w gabinecie, ale nie tylko, czy do naszych masaży używamy dodatkowego sprzętu lub kosmetyków. Nie! Nie używamy nic poza siłą naszych rąk (nawet kremów, czy oliwek, ponieważ zabieg metodą Estetycznej Rehabilitacji wykonywany jest „na sucho”). Co jednak często rekomendujemy, to — jako uzupełnienie naszych masaży — masaż bańką chińską. I dziś słów kilka o wadach i zaletach masaży próżniowego właśnie.

Podstawą działania terapii próżniowej (vacuum) jest cecha fizyczna, którą posiada każdy płyn (również ten fizjologiczny), a mianowicie kierowanie się ze strefy wyższego ciśnienia do strefy niższego ciśnienia. Warto dodać, że im niższe mamy ciśnienie, tym więcej płynów kieruje się w tę stronę. Zarówno urządzenie vacuum, jak i bańki tworzą takie właśnie pole niskiego ciśnienia, w którego stronę, zgodnie z prawami fizyki, kierują się różne płyny: krew, limfa i płyn tkankowy.

Jak to dokładnie działa?

Bańki chińskie

Im mocniej bańka zassie się na skórze, tym więcej krwi i limfy dociera w to miejsce z głębiej ulokowanych tkanek. Każdy pewnie pamięta, jak w dzieciństwie podczas choroby rodzice stawiali nam na plecach bańki szklane. Powstałą w nich próżnię uzyskiwano „wypalając” tlen, czyli wysysając powietrze za pomocą ognia. Zabieg ten wykonywano, żeby rozgrzać tkanki i zlikwidować przestoje w przebiegu chorób dolnych dróg oddechowych. A co można było zaobserwować po zdjęciu baniek? Charakterystyczne ciemnoczerwone ślady. Jest to efekt przesączania się krwi z naczyń włosowatych (a nie, jak niektórzy myślą, pękanie naczyniek krwionośnych!) lub tzw. autohemoterapia, czyli leczenie własną krwią.

Autohemoterapia – co to takiego i na czym polega?

Autohemoterapia

Mechanizm tego zabiegu opiera się na stymulacji nieswoistych mechanizmów obronnych i regeneracyjnych naszego ciała, które uruchamiają się podczas uszkodzeń lub urazów. Aczkolwiek nie mówimy tu o prawdziwym urazie, ponieważ do takiego nie doszło. Im mniej elastyczne są naczynia włosowate w danym miejscu, tym więcej przesączy się krwi, a co za tym idzie – powstały stan zapalny i regeneracja będą bardziej aktywne.
Podczas masażu próżniowego nadal mamy do czynienia z urazem. Możesz też zastanawiać się, jaki efekt terapeutyczny i estetyczny możemy uzyskać, stosując masaż vacuum? Warto zaznaczyć, że masaż próżniowy jest dość bolesny. A skoro mamy do czynienia z dość odczuwalnym bólem, oznacza to, że doszło do jakiegoś mikrourazu, tylko urazu czego? Już tłumaczę.

Podam Ci przykład.

Jeśli uprawiasz aktywnie jakiś sport, często odczuwasz różnego rodzaju bóle. Dlaczego tak się dzieje? Ponieważ właśnie w tym momencie Twoja tkanka mięśniowa doznaje mikrourazów, które tak naprawdę odmładzają i rozwijają nasze mięśnie, a co za tym idzie — cały nasz organizm! ⠀

Z wiekiem nasza tkanka łączna staje się coraz twardsza, włókna kolagenowe stopniowo przekształcają się w poplątane nitki (dokładnie to w poplątane nitki sprzężone między sobą wiązaniami kowalencyjnymi, do których przyłącza się glukoza i wapń, ale to już jest bardzo zaawansowany proces, którego nie musisz znać 🙂 ). Pojawiają się więc zwłóknienia, które powodują ściskanie naczyń krwionośnych i limfatycznych. W tkankach gromadzą się toksyny, a komórki tłuszczowe nabrzmiewają jeszcze bardziej i wywołują ból nawet przy delikatnym nacisku!

I tu z pomocą przychodzi zbawienna moc masażu vacuum

Masaż vacuum

Właśnie podczas masażu próżniowego, następuje rozerwanie tych stwardniałych włókien kolagenowych, które — niestety — nie spełniają już swoich funkcji. Następnie rozpoczyna się nieswoista reakcja zapalna, dochodzi do wydzielania się białek i enzymów, które mogą się zregenerować lub — bardziej prawdopodobnie — zniszczą ten kolagen. Masaż poprawia krążenie, pobudza komórki tkanki łącznej (tzw. fibroblasty), które dzięki temu zaczynają syntezować nowe włókna kolagenowe i tkanka ulega przebudowie. Jednocześnie do układu limfatycznego przesiąka płyn, który znajdował się w tych tkankach od lat, unieruchomiony między powstałymi zwłóknieniami.

Odbudowa następuje powoli i jest dość bolesna, dlatego wskazana liczba zabiegów vacuum to 10 zabiegów co drugi dzień lub codziennie (wersja dla masochistów). Do tego zabiegi podtrzymujące efekt raz w miesiącu. Cały cykl można powtarzać raz-dwa razy w roku, w zależności od wagi problemu.

Zdrowie, ale nie tylko!

Najwspanialsze jest to, że dzięki masażowi próżniowemu można modelować różne chropowatości na ciele… Na przykład tłuszczyk nad kolanami, same kolana, tylną i wewnętrzną część bioder, wewnętrzną i dolną powierzchnię ramion, dekolt, skórę nad biustem, sam biust, fałdy pachwinowe, pośladki, fałdki na plecach i biodrach.

Wyraźnej poprawie ulegają nawet blizny po zabiegach i rozstępy!

Ta zadziwiająca metoda odmładza skórę i tkankę podskórno-tłuszczową ciała o wiele skuteczniej niż inne, powszechnie znane, rodzaje masażu. Poza tym metod odmładzania skóry nie ma wcale tak wiele. I chociażby z tego powodu warto trochę pocierpieć, bo efekt przechodzi najśmielsze oczekiwania.

Kurs "Młodość w Twoich rękach"

Serwis wykorzystuje pliki cookies m.in. w celu poprawienia jej dostępności, personalizacji, obsługi kont użytkowników czy aby zbierać dane, dotyczące ruchu na stronie. Każdy może sam decydować o tym czy dopuszcza pliki cookies, ustawiając odpowiednio swoją przeglądarkę. Więcej informacji znajdziesz w Polityce Prywatności i Regulaminie.